"Szeptem" ♥
Dorwałam się ostatnio po raz kolejny do książki Beccy Fitzpatrick pt. "Szeptem". Książka jest o... (pewnie się nie domyślacie) ...o upadłych aniołach (xD). Po przeczytaniu stwierdziłam, że przedstawię tu na blogu moje streszczenie tej jakże zacnej książki.
A więc... (wiem, że zdania nie zaczyna się od "a więc" xD)
Była sobie pewna ruda laska o imieniu Nora i jej najlepsza, a zarazem jedyna przyjaciółka Vee (coś za zbieg okoliczności, że imię jej Vee brzmi tak samo jak imię mojej Vee ^^ ). Pewnego dnia do życia Nory wbija na chama pewien facet, Patch. I wiecie co? Jej oczywiście spodobał się ten tajemniczy Patch(Nie no, ale niespodzianka, czyż to nie było od początku do przewidzenia? xD). Potem do jej życia wpada jeszcze dwóch facetów: Eliot i Jules. (Taa... i akcja się rozkręca, ale oczywiście na koniec książki... ;3 ). Nora czuje się dziwnie i ma straszne przywidzenia np. daje menelce swój płaszcz a po chwili tą gościówke ktoś zabija. (MENEL FACE xD). No i pod ten koniec książki wszystko się wyjaśnia.... Jules wykorzystał Vee żeby dowiedzieć się więcej o Norze, ale zarówno wykorzystał też Eliota żeby zdobyć jej zaufanie. Manipuluje wszystkimi dziwnymi wizjami dziewczyny, a robi to tylko po to, aby zemścić się na Patchu, który zakochał się w Norze. Bo Jules ma umowę z Patchem, że ten upadły anioł opętuje jego ciało na 2 tygodnie w roku (loool wszystko jest prawie jak w jakimś Brazylijskim serialu i jeszcze bardziej pokręcone od "Mody na sukces" xD ). Wracając do Patcha, który jest upadłym aniołem ma do wyboru:
a) zostać człowiekiem (co jest jego największym marzeniem), ale wtedy musi zabić swojego wasala w jego przypadku Julesa, ale żeby zabić Julesa musi zabić jego żeńską potomkinię (trolololo xD), a tu taka niespodzianka bo okazuje się, że jest nią Nora.
lub
b) uratować ludzkie życie i wtedy odzyskać skrzydła zostając aniołem stróżem.
Taa... i oczywiście nie może obejść się od drastycznej, ale zarówno wzruszającej chwili! NORA SKACZE SPOD SUFITU! GINIE A RAZEM Z NIĄ JULES! (nieźle co? xDD). Patch jednak ją kocha i odmawia jej ofiary, co automatycznie ją wskrzesza (OMG, jaka akcja xDD).
A że ją uratował zostaje jej aniołem stróżem. I tak, to chyba tyle co do mojego opisu tej książki (jaka ona jest zacnie ekscytująca xD).
Polecam ją baaaaaaaardzo!!!
A teraz biorę się do czytania drugiej części przygód Patcha i Nory pt. "Crescendo". ^^